W dobie coraz większej świadomości kierowców dotyczącej bezpieczeństwa na drodze, posiadanie własnego alkomatu stało się nie tylko przejawem odpowiedzialności, lecz również praktycznym ułatwieniem codziennego życia. Jednak aby urządzenie to spełniało swoją funkcję i dawało wiarygodne wyniki, nie wystarczy tylko jego zakup – równie ważna jest kalibracja alkomatu, czyli proces, który umożliwia prawidłowe działanie czujnika mierzącego stężenie alkoholu w wydychanym powietrzu.
Czym właściwie jest kalibracja alkomatu?
Kalibracja alkomatu to proces techniczny polegający na precyzyjnym dostrojeniu czułości sensora w urządzeniu. W uproszczeniu – chodzi o to, by alkomat „wiedział”, jak interpretować dane, które rejestruje. Urządzenie porównywane jest ze wzorcem – odpowiednio przygotowaną mieszaniną gazową o znanym stężeniu alkoholu – dzięki czemu można skorygować ewentualne odchylenia i zapewnić maksymalną dokładność wskazań. To trochę jak przegląd techniczny dla auta – pozwala upewnić się, że wszystko działa tak, jak powinno, a użytkownik może polegać na wyniku.
Bez przeprowadzonej w odpowiednim momencie kalibracji nawet najlepszy alkomat może zacząć przekłamywać odczyty, co w praktyce może prowadzić do bardzo poważnych konsekwencji – zwłaszcza w sytuacjach, w których wynik badania wpływa na decyzję o prowadzeniu pojazdu.
Jak często należy przeprowadzać kalibrację?
Na to pytanie nie ma jednej, uniwersalnej odpowiedzi, ale istnieją pewne ogólne wytyczne, których warto się trzymać. W większości przypadków producenci zalecają, by kalibracja alkomatu była przeprowadzana co 6 do 12 miesięcy lub po określonej liczbie użyć – najczęściej w granicach 200–500 pomiarów. Warto jednak pamiętać, że częstotliwość kalibracji może się różnić w zależności od rodzaju zastosowanego sensora – alkomaty z sensorem elektrochemicznym zwykle wymagają rzadszej kalibracji niż te półprzewodnikowe, które szybciej tracą dokładność.
Również warunki przechowywania urządzenia mają wpływ na stabilność sensora – kontakt z wysokimi temperaturami, wilgocią lub intensywnym światłem słonecznym może przyspieszyć proces degradacji czujnika. Dlatego warto traktować alkomat jak precyzyjne narzędzie – dbać o jego stan techniczny, nie dopuszczać do „przestojów” w kalibracji i nie ufać mu bezwarunkowo po dłuższym czasie bez przeglądu.
Czy można przeprowadzić kalibrację samodzielnie?
To jedno z częściej zadawanych pytań, szczególnie przez osoby, które dopiero zaczynają swoją przygodę z użytkowaniem alkomatu. Odpowiedź jest dość jednoznaczna – kalibracja alkomatu powinna być przeprowadzana wyłącznie przez specjalistyczny serwis, który dysponuje odpowiednim sprzętem kalibracyjnym i wzorcami gazowymi. Próba samodzielnego ingerowania w ustawienia urządzenia może nie tylko nie przynieść efektu, ale wręcz doprowadzić do jego uszkodzenia lub trwałego zafałszowania wyników.
Profesjonalny serwis nie tylko kalibruje, ale też dokonuje przeglądu technicznego i – jeśli to konieczne – informuje o potrzebie regeneracji lub wymiany sensora. Co więcej, użytkownik otrzymuje potwierdzenie przeprowadzenia kalibracji, co w przypadku niektórych modeli bywa wymagane dla utrzymania ważności gwarancji.
Podsumowanie
Choć wiele osób uważa, że wystarczy po prostu mieć alkomat, by móc czuć się bezpiecznie i pewnie, prawda jest taka, że samo urządzenie to tylko połowa sukcesu. Drugą, nie mniej ważną częścią tej układanki, jest jego regularna konserwacja, czyli kalibracja alkomatu. To dzięki niej możliwe jest zachowanie wysokiej dokładności pomiarów, które mogą zadecydować o bardzo ważnych życiowych decyzjach – choćby o tym, czy wsiąść za kierownicę. Dbałość o tę procedurę to nie tylko wyraz odpowiedzialności, ale też element troski o własne bezpieczeństwo i innych uczestników ruchu drogowego.